Dlaczego falownik wyłącza się w słoneczne dni?

W ostatnich latach zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi gwałtownie wzrosło. Dotacje i wzrost rachunków za energię elektryczną spowodowały, że coraz więcej osób chce produkować zieloną energię na własne potrzeby.

Jednak od pewnego czasu, zwłaszcza podczas słonecznych dni, nasi technicy otrzymują zapytania o problemy z wyłączaniem się falownika, w godzinach, w których produkcja energii jest najwyższa. Z czym to jest związane? Jak sobie z tym poradzić? Czy to znaczy, że moja instalacja ma awarię?

Spieszymy z odpowiedzią.

Warto najpierw zaznaczyć, że kwestia wahań napięcia nie musi wcale oznaczać awarii naszej instalacji. Wręcz przeciwnie! Falownik, który przerywa swoją pracę, gdy napięcie jest zbyt wysokie, działa tak jak powinien i zachowuje się zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Ponownie rozpocznie swoją pracę, gdy parametry sieci powrócą do normy.

Odpowiednie normy regulują wartość napięcia w sieci energetycznej. Powinno ono wynosić 230V z odchyłką 10% – czyli optymalnym zakresem są wartości od 207 do 253V. Oznacza to, że w tym zakresie nasz falownik będzie działał prawidłowo. To operator sieci energetycznej odpowiedzialny jest za utrzymanie napięcia właśnie w tych granicach.

Po przekroczeniu górnej granicy nasz falownik natychmiast zatrzyma swoją pracę. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, żeby nie dopuścić do uszkodzeń urządzeń elektrycznych.

OK, ale dlaczego zdarza się, że napięcie w sieci energetycznej przekracza dopuszczalne wartości?

Do sieci energetycznej wpięta jest Twoja instalacja oraz instalacje Twoich sąsiadów. Przy słonecznej pogodzie produkują one bardzo dużo energii i każda z nich próbuje wprowadzić ją do sieci. Żeby wprowadzić energię do sieci należy pokonać pewną barierę – napięcie. Załóżmy, że operator sieci energetycznej dostarcza prąd o napięciu 230V. Oznacza to, że nasza instalacja powinna produkować prąd o nieco wyższym napięciu, żeby „przepchnąć” go na drugą stronę licznika czyli do sieci. Do okolicznej sieci podłączone jest kilkanaście takich instalacji i każda z nich nieznacznie podnosi napięcie. Sumując każdy, teoretycznie niewielki, wzrost napięcia otrzymujemy wartość, która przekracza górną granicę dopuszczalnego zakresu.

Podczas słonecznych dni dużo nadwyżek energii trafia do sieci. Przestarzała sieć energetyczna nie jest w stanie reagować na bieżąco na podnoszące się napięcie. Dlatego reakcja jest po stronie Twojej mikroinstalacji, a dokładniej falownika.

Jak to jest możliwe, skoro zużywamy na bieżąco prąd, który wytworzyła nasza słoneczna fabryka? Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że autokonsumpcja, czyli właśnie zużywanie energii na bieżące potrzeby, jest na poziomie 20-30%. Czyli wykorzystuje się tylko niewielką część tego, co zostało wytworzone. Nadwyżki przekierowywane są do sieci.

Zwiększenie autokonsumpcji jest jednym ze sposobów ograniczania skoków napięcia w sieci. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że nie jest to takie proste.

Rozwiązaniem problemu jest też instalacja magazynu energii. Wówczas to, czego nie zużyjesz w autokonsumpcji, trafi do magazynu i będzie tam przechowywane. Z nadwyżek będziesz korzystać w dowolnej chwili.

Pamiętajmy, że to operator sieci energetycznej odpowiedzialny jest za utrzymanie napięcia w prawidłowym zakresie i to on powinien reagować na skoki napięcia. Możemy zatem wnioskować o jego obniżenie.

Przyczyną problemu, poza przestarzałą infrastrukturą sieci energetycznej, mogą być też błędy w konstrukcji instalacji. Nieodpowiedni przekrój przewodów również realnie wpływa na podniesienie napięcia. Wówczas rozwiązanie jest proste – wymiana przewodów.

Dlatego wybór firmy, która zajmie się montażem Twojej instalacji jest również bardzo ważną kwestią.

Zaufaj naszemu doświadczeniu i wybierz fotowoltaikę od EnergySet. A jeżeli masz problem ze swoją instalacją skorzystaj z naszego serwisu lub umów się na audyt i zainwestuj we własny magazyn energii.

O korzyściach i działaniu magazynów energii pisaliśmy już na naszym blogu. Zapraszamy do poprzednich wpisów.

Zapraszamy do kontaktu!